Autor: Radosław Kaczmarski fot. Marcin Bodziachowski
2021-04-17 20:00:34
Ostrowianie długo wygrywali bardzo wysoko, ale Legia wróciła do gry w drugiej połowie spotkania. Liderem Zielonych Kanonierów był Jamel Morris. Pomimo tego, że Arged BMSlam Stal prowadziła już różnicą 25 punktów, legioniści zniwelowali niemal wszystkie straty. Końcówka meczu należała do ostrowian, którzy wygrali 95:87 dzięki czemu zameldowali się w finale rozgrywek. Legia Warszawa zagra o brązowe medale Mistrzostw Polski ze Śląskiem Wrocław.
Ostrowianie od samego początku spotkania narzucili swoje warunki gry i szybko osiągnęli założony cel. W połowie pierwszej kwarty meczu było już 22:7. Przerwa na żądnie trenera Wojciecha Kamińskiego nie pomogła, legioniści wciąż nie potrafili odnaleźć odpowiedniego sposobu na rywala. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 37:12 dla Arged BMSlam Stali. Druga kwarta to kolejne ataki Stali, która nie zamierzała osiąść na laurach. Trafiali Trey Kell i Chris Smith, w odpowiedzi zza łuku udanie mierzył Jamel Morris, który raz jeszcze był najlepszym strzelcem swojego zespołu. Na półmetku spotkania „Stalówka” wygrywała 55:35.
Po powrocie z szatni Legia grała dokładniej, potrafiła zmusić rywali do błędów i przede wszystkim miała w swoich szeregach skutecznego Jamela Morrisa. Przewaga Stali topniała, ale wciąż była na tyle wysoka, by zespól trenera Igora Milicicia czuł się bezpiecznie. Stan ten jednak zmieniał się z każdą kolejną minutą. Spod kosza trafiali Walerij Lichodiej i Dariusz Wyka, a tablica wyników pokazywała już tylko 10-punktową przewagę ostrowian. Czwarta kwarta to wymiana ciosów. Po stronie Arged BMSlam Stali błyszczał Trey Kell, ale Jamel Morris odpowiadał kolejnymi punktami. Na siedem minut przed końcem tej części gry ostrowianie prowadzili 81:75. Legioniści złapali wiatr w żagle, ale nie zdołali zbliżyć się do przeciwnika na mniejszy dystans. Zieloni Kanonierzy przegrali 87:95 i pozostaje im walka o brązowe medale mistrzostw Polski. W tej batalii rywalem zespołu trenera Wojciecha Kamińskiego będzie Śląsk Wrocław.
„Stal objęła wysokie prowadzenie na samym początku spotkania, to okazało się chyba kluczowe. Pomimo sporej straty do rywala, przegrywaliśmy już chyba różnicą 25 punktów, nie poddaliśmy się i byliśmy już tylko kilka oczek za rywalem. Ostatecznie niestety nie udało nam się wygrać, ale przed nami walka o brązowy medal. Pragniemy ten udany dla nas sezon zwieńczyć miejscem na podium Mistrzostw Polski” – powiedział Grzegorz Kamiński.
Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp. – Legia Warszawa 95:87 (37:12, 18:23, 17:27, 23:25)
Arged BMSlam Stal: Trey Kell 33, Chris Smith 14, James Florence 12, Josip Sobin 9, Mark Ogden 8, Jarosław Mokros 6, Jakub Garbacz 6, Denzel Andersson 5, Maciej Kucharek 2, Łukasz Wojciechowski -, Marcin Pławucki -, Szymon Ryżek -.
Trener: Igor Milicić, as. Andrzej Urban
Legia: Jamel Morris 28, Lester Medford 17, Walerij Lichodiej 15, Dariusz Wyka 11, Grzegorz Kulka 7, Jakub Karolak 2, Benjamn Didier-Urbaniak 2, Nickolas Neal 2, Grzegorz Kamiński 0, Adam Linowski -, Jakub Sadowski -.
Trener: Wojciech Kamiński, as. Marek Zapałowski
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |