Raport z treningu: Przed meczem z CSM CSU Oradeą

Autor: Radosław Kaczmarski fot. Marcin Bodziachowski
2021-10-11 20:30:35

Już w środę, 13 października koszykarze Legii Warszawa rozpoczną rywalizację w fazie grupowej FIBA Europe Cup. Legioniści udadzą się do Rumunii, gdzie zagrają z CSM CSU Oradeą. Czym charakteryzuje się nasz rywal? Do jakiego zespołu Energa Basket Ligi można go porównać?

Maciej Jamrozik: Oradea to jeden z lepszych przeciwników w naszej grupie. Mocny, doświadczony zespół, który ma w swoich szeregach zawodników, którzy grali w przeszłości w polskiej lidze, m.in. Holt, Richard, Marković – to bardzo dobrzy zawodnicy świetnie radzący sobie w rumuńskiej lidze. Oradea to fizyczna drużyną, będzie próbowała na pewno zmiennej obrony, ale staramy się być na to przygotowani, by nie wybiło nas to z rytmu. Chcemy zagrać mądrą koszykówkę, reagować na to jak Oradea zagra w defensywie. Jesteśmy przygotowani taktycznie, mentalnie. Jeśli będzie nam dopisywać skuteczność, to do końca będziemy liczyli się w walce o zwycięstwo.

Grzegorz Kamiński: Europejskie puchary dodają jakości, pozwalają zdobyć bardzo potrzebne doświadczenie, które zaprocentuje w lidze więc już nie możemy się doczekać pierwszego meczu w FIBA Europe Cup. Trenerzy mają swoje założenia, które nam przedstawili. Skupiamy się na naszej grze, będziemy egzekwować to co zostało nakreślone. Mam nadzieję, że zagramy przede wszystkim zespołowo. Zmierzymy się z rywalem, który posiada w swoim skaldzie wysokich graczy, drużyna jest doświadczona. Myślę, że Oradeę można porównać do Stali Ostrów Wlkp., to bardzo podobne zespoły.