Konferencja po meczu Anwil - Legia (VIDEO)

Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2023-12-27 11:56:38

"To zwycięstwo było nam potrzebne, aby uwierzyć, że jesteśmy w stanie wygrywać z najlepszymi w tej lidze. Nie jest też tak, że jedno zwycięstwo może wszystko odmienić. Odmienić może tylko nasza postawa i gra. Jeśli będziemy zaangażowani i z dyscypliną grali w kolejnych meczach, to można być optymistą przed kolejnymi spotkaniami" - powiedział po wygranej Legii we Włocławku trener Wojciech Kamiński.

Wojciech Kamiński (trener Legii): Chciałbym pogratulować swoim zawodnikom zwycięstwa, Anwilowi świetnego początku sezonu, bo drużyna trenera Frasunkiewicza grała bardzo dobrze. Dzisiaj błędy decydowały o tym, że ten mecz do końca był taki wyrównany. I my, i Anwil mieliśmy szansę, by przełamać którąś z drużyn i uciec w IV kwarcie, ale nikt nie był w stanie tych swoich szans wykorzystać. (...) Na pewno tych 10 dni przerwy od ostatniego meczu bardzo nam pomogło. Nie zrobiliśmy jakichś wielkich rzeczy, ale był czas by trochę odpocząć, przypomnieć sobie pewne założenia. Od końca września graliśmy co trzy dni, z jednym tygodniem, gdy zagraliśmy w niedzielę i potem w piątek. Tych 10 dni oddechu dało nam dużo. To nie był jakiś niesamowity mecz w naszym wykonaniu. Niesamowita była walka i zaangażowanie z obu stron. Cieszę się bardzo, że wykorzystaliśmy swoją szansę. Na ogół Włocławek nie wybacza takich błędów, które popełniliśmy, ale w końcówce zachowaliśmy trochę więcej zimnej krwi i dowieźliśmy to zwycięstwo. (...) Warto przypomnieć jaki Anwil miał bilans przed rokiem w tym samym okresie, grając na dwóch frontach. Ich kadra była szeroka, było dużo jakości, wzmocnienie Sandersem w trakcie sezonu. Jak ktoś kiedyś mądrze powiedział - puchary to jest taki pocałunek śmierci. Widać to także po Śląsku, czy Kingu, który zagrał z Dinamo Sassari mecz o wszystko i w meczu z Toruniem brakowało im energii. Wiem, że my chcemy, staramy się, ale podróże bywają bardzo wyczerpujące. Ale uważam, że kluby powinny grać w pucharach, aby zawodnicy uczyli się, spotykali się z innymi kulturami koszykówki, a przez to poziom polskiej ligi szedł w górę. Kiedy polskie drużyny będą grały w pucharach, tak jak Anwil w zeszłym sezonie grał świetnie, to renoma naszej ligi będzie szła w górę, będą przychodzić do niej lepsi zawodnicy. (...) Christian po ostatnim meczu miał lekką kontuzję i przez kilka dni nie trenował z nami, do treningów wrócił dopiero 3 dni przed świętami. A jeśli chodzi o Darka Wykę w wyjściowej piątce, to zdecydowały o tym względy taktyczne, chciałem mieć dobry match-up na poszczególnych zawodników Anwilu. Z decyzją o pierwszej piątce czekałem do ostatniego momentu, do czasu gdy trener Frasunkiewicz wpisał swoją piątkę do protokołu. (...) Wielu próbowało zatrzymać Sandersa i rzadko którym drużynom się to udaje. Trzeba mieć dużo szacunku do tego zawodnika, bo potrafi grać w koszykówkę. Można jego styl lubić, bądź nie, ale to taki zawodnik, który może odmienić drużynę, może odmienić mecz. I dzisiaj to co zrobił w IV kwarcie, gdy wykorzystał dwa nasze błędy, na które uczulamy od początku sezonu, by ich nie robić, bo tak grać to można sobie w I lidze - nie można iść ze strzelcem "under", to są nawyki nad którymi trzeba pracować. Dzisiaj Sanders momentalnie to wykorzystywał. (...) To zwycięstwo było nam potrzebne, aby uwierzyć, że jesteśmy w stanie wygrywać z najlepszymi w tej lidze. Nie jest też tak, że jedno zwycięstwo może wszystko odmienić. Odmienić może tylko nasza postawa i gra. Jeśli będziemy zaangażowani i z dyscypliną grali w kolejnych meczach, to można być optymistą przed kolejnymi spotkaniami.



Michał Kolenda (skrzydłowy Legii): To był mecz na miarę meczu świątecznego. Dużo emocji, cały mecz wyrównany. Momentami prowadziła drużyna z Włocławka, później wracaliśmy do kontaktu i wychodziliśmy na prowadzenie. Jeśli chodzi o widowiskowość, to spotkanie mogło się podobać, była zacięta końcówka. Statystyki w takich meczach nie grają roli - liczy się waleczność, serce. Wiemy, że drużyna z Włocławka jest bardzo dobrze dysponowana, wiedzieliśmy, że to będzie ciężkie spotkanie. Fajnie, że w przerwę świąteczną sprezentowaliśmy sobie takie zwycięstwo, szczególnie w hali Mistrzów.



Przemysław Frasunkiewicz (trener Anwilu): Słabo dzisiaj broniliśmy i słabo atakowaliśmy. Jeśli jeden zawodnik - Vital rzuca prawie 20 rzutów wolnych, to znaczy, że nie potrafimy bronić. Z drugiej strony zrobiliśmy 19 strat, z czego 1/3 to były faule w ataku, więc nie potrafimy atakować. Gratulacje dla Legii, zagrała dobre spotkanie. (...) Zawodnik, który ma w meczu 6/9 za 3 i potrafi się złożyć i wykonać rzut, swój rzut, bo to jest jego rzut, rzuca z ucha, nogi ma wystawione, ale to jest jego normalny rzut... (...) Legia jest fizycznym zespołem, bardzo fajnie się bije, my próbowaliśmy zrobić coś mocniej i niestety nie udawało nam się. Jeżeli chodzi o zbiórki to fatalnie się zachowaliśmy i na pewno to poprawimy. Na pewno nie będą nam ludzie skakać po głowie, bo to nie jest tylko robota "piątek", ale również skrzydłowych i graczy małych. A w niektórych sytuacjach staliśmy jak zombie. Może niektórych graczy przerósł ten mecz. (...) Wiemy, że Aric Holman bardzo dobrze w lewo, bo ma długi pierwszy krok, zresztą drugi też, potrafi wykończyć przy obręczy, nie jest specjalnie w meczu i nasz wysoki zawodnik otwiera mu lewą stronę, to on to kończy ładnym dunkiem. W tym meczu nie graliśmy dobrej obrony, do tej pory graliśmy dobrą obronę. Jak się nie upilnuje Cowelsa, to jest "trója". Jeżeli da się Holmanowi zbiórkę w ataku, albo lewy drive, albo gdzie nasz ten sam zawodnik za nisko zszedł i Aric trafił trójkę - jeśli damy takiemu zawodnikowi wejść w mecz w ten sposób, to potem jest ciężej. Niektórzy zawodnicy pojawiający się na boisku byli trochę nieskoncentrowani, może zdenerwowani tym meczem.



Jakub Garbacz (rzucający Anwilu): Mecz nie poszedł po naszej myśli, Legia postawiła nam ciężkie warunki, bardzo fizyczne stanęli do tego meczu. My w pewnym momencie wycofaliśmy się, przez co później trudno było wrócić do meczu. Skakali nam po głowach, mieli dużo ofensywnych zbiórek. Ciężko jest wygrać mecz, kiedy przeciwnik tak często ponawia akcje. Mimo, że ich liderzy nie trafiali z gry, to mieli dużo zbiórek w ataku. Musimy jak najszybciej wyciągnąć wnioski z tej porażki i grać coraz lepiej.

Tabela EBL
Drużyna Mecze Punkty
1.Trefl Sopot2849
2.Legia Warszawa3049
3.Anwil Włocławek2849
4.King Szczecin2846
5.Arged BM Stal Ostrów Wlkp.2845
6.Polski Cukier Start Lublin2945
pełna tabela
NAJBLIŻSZY MECZ
  • Orlen Basket Liga
    09.05.2024

    ?

    ?
OSTATNI MECZ
  • Orlen Basket Liga
    22.09.2023

    90

    72
  • Basketball Champions League
    26.09.2023

    70

    59
  • Basketball Champions League
    28.09.2023

    66

    74
  • Orlen Basket Liga
    06.10.2023

    82

    80
  • Orlen Basket Liga
    11.10.2023

    61

    62
  • Orlen Basket Liga
    14.10.2023

    81

    87
  • FIBA Europe Cup
    18.10.2023

    85

    62
  • Orlen Basket Liga
    21.10.2023

    71

    53
  • FIBA Europe Cup
    25.10.2023

    77

    86
  • Orlen Basket Liga
    28.10.2023

    87

    67
  • FIBA Europe Cup
    01.11.2023

    90

    79
  • Orlen Basket Liga
    04.11.2023

    91

    84
  • FIBA Europe Cup
    08.11.2023

    85

    89
  • Orlen Basket Liga
    11.11.2023

    77

    69
  • FIBA Europe Cup
    15.11.2023

    74

    63
  • Orlen Basket Liga
    18.11.2023

    87

    78
  • FIBA Europe Cup
    22.11.2023

    93

    74
  • Orlen Basket Liga
    25.11.2023

    86

    103
  • Orlen Basket Liga
    01.12.2023

    83

    81
  • FIBA Europe Cup
    06.12.2023

    100

    90
  • Orlen Basket Liga
    10.12.2023

    82

    98
  • FIBA Europe Cup
    13.12.2023

    111

    72
  • Orlen Basket Liga
    16.12.2023

    89

    96
  • Orlen Basket Liga
    26.12.2023

    74

    76
  • Orlen Basket Liga
    30.12.2023

    75

    92
  • Orlen Basket Liga
    03.01.2024

    71

    92
  • FIBA Europe Cup
    10.01.2024

    93

    84
  • Orlen Basket Liga
    13.01.2024

    96

    86
  • Orlen Basket Liga
    19.01.2024

    94

    84
  • FIBA Europe Cup
    24.01.2024

    66

    77
  • Orlen Basket Liga
    28.01.2024

    89

    78
  • FIBA Europe Cup
    31.01.2024

    77

    101
  • Orlen Basket Liga
    04.02.2024

    88

    96
  • FIBA Europe Cup
    07.02.2024

    86

    99
  • Orlen Basket Liga
    11.02.2024

    104

    102
  • Pekao S.A. Puchar Polski
    15.02.2024

    112

    83
  • Pekao S.A. Puchar Polski
    17.02.2024

    96

    81
  • Pekao S.A. Puchar Polski
    18.02.2024

    94

    71
  • Orlen Basket Liga
    02.03.2024

    70

    83
  • FIBA Europe Cup
    06.03.2024

    83

    64
  • Orlen Basket Liga
    09.03.2024

    70

    85
  • FIBA Europe Cup
    13.03.2024

    81

    53
  • Orlen Basket Liga
    17.03.2024

    71

    82
  • Orlen Basket Liga
    22.03.2024

    93

    86
  • Orlen Basket Liga
    29.03.2024

    100

    105
  • Orlen Basket Liga
    09.04.2024

    68

    97
  • Orlen Basket Liga
    14.04.2024

    84

    85
  • Orlen Basket Liga
    20.04.2024

    96

    87
  • Orlen Basket Liga
    27.04.2024

    92

    112
  • Energa Basket Liga
    07.10.2018

    67

    81

Sponsor Strategiczny
Partner strategiczny
Partner główny
Sponsor
Sponsor główny Akademii
Partner Tytularny drużyn II ligi, U19 i U17
Sponsor Strategiczny projektów młodzieżowych
Sponsor Strategiczny Programu Rozwoju Koszykarskich Talentów
Partner Wydarzeń
Partnerzy

Patrner techniczny
Partnerzy medialni


Adres

ul. Łazienkowska 3
00-449 Warszawa

Legia Warszawa Koszykówka