Autor: Marcin Bodziachowski fot. Paweł Kołakowski
2023-10-17 11:00:34
W środę, 18 października o 20:00 w hali na Bemowie, koszykarze Legii rozpoczną rywalizację w fazie grupowej FIBA Europe Cup. Naszym przeciwnikiem będzie Kataja Basket z fińskiego Joensuu, z którą mieliśmy okazję rywalizować przed kilku laty, podczas pierwszego po wielu latach, występu Legii w europejskich pucharach.
Wówczas Legia nie zakwalifikowała się do grupy BCL, przegrywając z mocnym, rosyjskim Niżnym Nowogrodem. Tym razem nasza droga do FIBA Europe Cup była bardzo podobna, z tym, że kwalifikacje odbywały się nie w formie dwumeczów, a turnieju w Turcji. O braku awansu do BCL zdecydowała półfinałowa porażka z hiszpańskim Monbusem Obradoiro. Kataja do FIBA Europe Cup dostała się dzięki wygranej w turnieju kwalifikacyjnym, który rozgrywany był na ich terenie. Kiedy Finowie przegrali pierwszy mecz turnieju ze szwedzkim Borase Basket (71:78), wydawało się, że stracili szanse na awans. Tym bardziej, że dzień później Szwedzi byli o sekundę od awansu. W ostatniej akcji, trwającej 0.6 sekundy, Bułgarzy zdołali jednak doprowadzić do dogrywki, a następnie zapewnić sobie wygraną, dzięki czemu o awansie decydował bezpośredni mecz Kataji z Czernomorcem. Finowie wydawało się, że stoją na straconej pozycji - mieli bowiem najgorszy bilans małych punktów. Nie kalkulowali jednak i przez niemal całe spotkanie utrzymywali ponad 10-punktową przewagę nad zespołem z Burgas, ostatecznie zwyciężając 96:85. To wystarczyło do awansu. Gdyby zaś wygrali o jeden punkt niżej, w FIBA Europe Cup grałby Boras Basket.
Kataja w lidze fińskiej radzi sobie bardzo dobrze - z bilansem 3-1 zajmuje trzecie miejsce, i wygrała parę zaciętych meczów. Jedynej porażki, w wyjazdowym meczu z Kauhajoki (80:88), doznali w ostatni weekend. W tym meczu najlepiej zaprezentował sie Grant Singleton, zdobywca 15 punktów. Z kolei w drużynie Kauhajoki zadebiutował doskonale znany z występów w ostatnich miesiącach w Spójni - Courtney Fortson.
Klub z Joensuu został założony w 1949 roku. Chociaż przez wiele lat występował w najwyższej klasie rozgrywkowej, pierwszy tytuł mistrza Finlandii wywalczył dopiero w 2015 roku, po wygranej 3:2 w finale play-off z Bisons Loimaa. Kolejne i ostatnie jak dotąd mistrzostwo dołożyli dwa lata później. Do dziś w klubowej gablocie mogą pochwalić się więc dwoma tytułami mistrzowskimi oraz czterema krajowymi pucharami, a także 6 srebrnymi i 5 brązowymi medalami krajowych mistrzostw. Ostatni sezon zakończyli na trzecim miejscu oraz ze zdobytym pucharem Finlandii.
W europejskich pucharach debiutowali w sezonie 2012/13 - rywalizując w EuroChallenge, gdzie dotarli do 1/4 finału. Po trzech kolejnych startach w EuroChallenge, w sezonie 2015/16 po raz pierwszy zagrali w FIBA Europe Cup, a rok później przystąpili do gry w Basketball Champions League. Po wygranych kwalifikacjach, zagrali 14 meczów sezonu zasadniczego i z przedostatniego miejsca w tych rozgrywkach (wraz z Oradeą - drugim zespołem, który rywalizuje obecnie wraz z Legią w grupie) trafili do FIBA Europe Cup. W sezonie 2017/18 Kataja nie zdołała zakwalifikować się do grupy BCL, w związku z czym wystąpiła po raz kolejny w FIBA Europe Cup. W rozgrywkach 2019/20, podobnie jak Legia, Kataja nie zakwalifikowała się do drugiego etapu rozgrywek. W ostatnim sezonie Finowie przegrali w kwalifikacjach do FIBA Europe Cup z Hapoelem Hajfa (64:75).
Kapitanem drużyny z Joensuu jest grający na pozycjach 4-5 Nigeryjczyk (mający również obywatelstwo USA), Amanze Egekeze, który w Kataji występuje drugi sezon. Po skończeniu występów w NCAA, na trzy lata przeniósł się do ligi japońskiej, a od ponad 4 lat występuje w Europie, kolejno reprezentując barwy greckiego PAOK-u Saloniki, Alliance Sport Alsace (druga liga francuska) oraz holenderskiego Donaru Groningen. W fińskim zespole jest łącznie pięciu Amerykanów, pozostali gracze to Finowie. Jak można się domyślać, główne role w drużynie odgrywają obcokrajowcy - obwodowi Nike Sibande, Grant Singleton, silny skrzydłowy Vatangoe Donzo (wszyscy trzej trafili do Kataji prosto z NCAA) oraz środkowy Devin Thomas (grał m.in. w Turcji, Hiszpanii, Izraelu, Grecji, Argentynie, Estonii, a ostatnio w Sigalu Prisztina z Kosowa).
Legia z Katają grała dwukrotnie w sezonie 2019/20. W pierwszym spotkaniu, które również rozpoczynało rywalizację fazy grupowej FIBA Europe Cup, na Torwarze legioniści wygrali nadspodziewanie wysoko, 86:55. Wówczas podopieczni Tanego Spaseva zaliczyli niesamowity początek, rozpoczynając od serii 10:0, a po pierwszej kwarcie nasz zespół prowadził już 22:5. 20-letni wówczas Przemysław Kuźkow, który w barwach Legii zadebiutował parę dni wcześniej w Zielonej Górze, zdobył 12 punktów, trafiając dwukrotnie z dystansu. Najlepszym strzelcem Legii był z kolei Michael Finke - zdobywca 26 punktów (6 trójek).
Rewanżowy mecz w Joensuu rozpoczął i zakończył się po myśli Finów. Ci po pierwszej kwarcie prowadzili 31:14, ale Legia, zmagająca się wtedy z kontuzjami, zdołała wrócić do gry. Dzięki wygranej 25:16 ostatniej kwarcie, byliśmy świadkami dogrywki. Tej można było uniknąć, gdyby oba rzuty wolne trafił Michał Michalak... Do roztrzygnięcia losów tego spotkania konieczna była ostatecznie druga dogrywka, bowiem pod koniec pierwszej, Drew Brandon doprowadził do remisu 97:97. W drugiej dogrywce Finowie okazali się lepsi, a najlepszym strzelcem rywali okazał się Omar Calhoun, zdobywca 39 punktów.
To właśnie po rewanżowym meczu w Joensuu, miała miejsce pamiętna konferencja prasowa, podczas której Tane Spasev został przedstawiony jako Marek Zapałowski, a Filip Matczak - Michael Finke i dopiero za trzecim podejściem udało się przejść do wypowiedzi dot. meczu.
Legia do meczu przystąpi bez kontuzjowanego Christiana Vitala. W Stargardzie legioniści pokazali, że i bez swojego podstawowego rozgrywającego potrafią zagrać naprawdę nieźle, a przede wszystkim zespołowo. Tego właśnie, oprócz skuteczności, brakowało w spotkaniu z Dzikami, gdzie każdy z graczy chciał na własną rękę, indywidualnie kończyć akcje. Sobotnia wygrana na trudnym terenie, powinna dodać legionistom pewności siebie. Wierzymy ponadto, że w środę nasza publiczność poniesie Legię do wygranej na inaugurację FIBA Europe Cup. Bez wątpienia chcielibyśmy oglądać "Zielonych Kanonierów" w europejskich pucharach jak najdłużej, a gwarancję awansu do kolejnego etapu rozgrywek mają tylko zwycięzcy każdej z grup. Awans wywalczy ponadto sześć drużyny z drugich miejsc.
Środowe spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:00 w hali OSiR Bemowo. Bilety na mecz nabywać można na eBilet.pl. Zapraszamy do wspierania naszej drużyny. W trakcie meczu, będzie możliwość zakupu replik koszulek klubowych oraz czapek z daszkiem - sprzedaż prowadzona będzie w sklepiku klubowym na piętrze nowej trybuny. Transmisję spotkania można będzie oglądać w aplikacji TVP Sport.
LEGIA WARSZAWA
Liczba wygranych/porażek: 3-3
Liczba wygranych/porażek u siebie: 1-1
Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 79,0 / 74,3
Średnia skuteczność rzutów z gry: 41,8%
Średnia skuteczność rzutów za 3: 32,0%
Średnia skuteczność rzutów za 2: 47,6%
Średnia skuteczność rzutów za 1: 79,5%
Skład: PJ Pipes, Marcel Ponitka, Marcin Wieluński (rozgrywający), Christian Vital, Ray Cowels III, Filip Maciejewski (rzucający), Michał Kolenda, Grzegorz Kulka, (skrzydłowi), Aric Holman, Dariusz Wyka, Josip Sobin, Adam Linowski (środkowi)
trener: Wojciech Kamiński, as. Marek Popiołek, Maciej Jamrozik
Przewidywana wyjściowa piątka: Marcel Ponitka, Shawn Pipes, Michał Kolenda, Aric Holman, Josip Sobin.
Najwięcej punktów: Raymond Cowels 58 (śr. 14.5), Christian Vital 40 (13.3), Michał Kolenda 47 (11.8).
Ostatnie wyniki: Zastal Zielona Góra (d, 90:72), Fibourg Olympic (w, 59:70), Monbus Obradoiro (w, 74:66), Czarni Słupsk (w, 82:80), Dziki Warszawa (d, 61:62), Spójnia Stargard (w, 81:87).
Ostatnie mecze obu drużyn:
13.11.2019 Kataja Joensuu pd. 112:105 Legia Warszawa
23.10.2019 Legia Warszawa 86:55 Kataja Joensuu (na Torwarze)
KATAJA BASKET JOENSUU
Liczba wygranych/porażek: 4-2
Liczba wygranych/porażek na wyjeździe: 1-1
Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 83,5 / 76,0
Średnia skuteczność rzutów za 3: 30,9%
Średnia skuteczność rzutów za 2: 48,1%
Średnia skuteczność rzutów za 1: 76,1%
Skład: Tuomas Hirvonen, Grant Singleton, Teemu Knihtinen (rozgrywający), Otso Purmonen, Sebastian Lindberg, Nike Sibande (rzucający), Robin Danes, Vatangoe Donzo, Thomas Tumba, Henri Permanto (skrzydłowi), Devin Thomas, Amanze Egekeze (środkowi)
trener: Petri Virtanen, as. Teemu Turunen
Przewidywana wyjściowa piątka: Tuomas Hirvonen, Nike Sibande, Thomas Tumba, Amanze Egekeze, Devin Thomas.
Najwięcej punktów: Nike Sibande 66 (śr. 22.0), Amanze Egekeze 74 (18.5), Tuomas Hirvonen 60 (15.0).
Ostatnie wyniki: Korbat (d, 79:76), Boras Basket (d, 71:78), Czernomorec Burgas (d, 96:85), KTP Basket (w, 67:68), Pyrinto Tampere (d, 77:71), Kauhajoki (w, 88:80).
Termin meczu: środa, 18 października 2023 roku, g. 20:00
Adres hali: Warszawa, ul. Obrońców Tobruku 40 (OSiR Bemowo)
Pojemność hali: 1991 miejsc
Ceny biletów: 30, 40, 50 zł (ulgowe) oraz 40, 50, 60 zł (normalne)
Transmisja: TVP Sport (aplikacja)
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |